Walentynki to czas romantycznych gestów, czułych słów i namiętnych pocałunków. Jednak nie każdy wie, że ten niewinny symbol miłości może nieść ze sobą pewne ryzyko.
Mononukleoza zakaźna, znana również jako „choroba pocałunków”, to wirusowa infekcja przenoszona głównie przez ślinę. Choć jej objawy mogą przypominać zwykłe przeziębienie, potrafi dać się we znaki znacznie bardziej i na dłużej. Jakie są jej symptomy, jak się przed nią chronić i czy rzeczywiście wystarczy jeden pocałunek, by zachorować? Odpowiadamy w naszym walentynkowym artykule.
Mononukleoza zakaźna – co to jest?
Mononukleoza zakaźna to choroba wirusowa wywołana przez wirusa Epsteina-Barr (EBV). Jest najczęściej spotykana u młodzieży i młodych dorosłych, ale może wystąpić w każdym wieku.
Dlaczego mononukleoza nazywana jest chorobą pocałunków?
Wirus EBV przenosi się głównie poprzez ślinę, dlatego mononukleoza często nazywana jest chorobą pocałunków. Można się nią zarazić poprzez:
- całowanie,
- picie z tej samej butelki,
- dzielenie się sztućcami lub naczyniami,
- kaszel i kichanie (rzadziej).
Jakie są objawy mononukleozy?
Objawy pojawiają się zwykle 4–6 tygodni po zakażeniu i mogą trwać kilka tygodni. Najczęściej występują:
- silne zmęczenie i osłabienie,
- gorączka (często wysoka, trwająca kilka dni lub tygodni),
- ból gardła (często mylony z anginą),
- powiększone i bolesne węzły chłonne (zwłaszcza na szyi),
- powiększona śledziona i wątroba (w cięższych przypadkach),
- wysypka (może wystąpić po przyjęciu antybiotyków, zwłaszcza amoksycyliny).
Jak rozpoznać mononukleozę?
Jeśli masz powyższe objawy, lekarz może zlecić badania krwi, w tym:
- morfologię krwi (charakterystyczny wzrost limfocytów atypowych),
- test na obecność przeciwciał przeciwko EBV.
Po przechorowaniu organizm zyskuje odporność, ale wirus EBV pozostaje w organizmie w stanie uśpienia i może się reaktywować, choć zwykle nie powoduje ponownych objawów.
Jak leczyć mononukleozę?
Nie ma specyficznego leku na mononukleozę, ponieważ to infekcja wirusowa. Leczenie polega na łagodzeniu objawów i wspieraniu organizmu:
- odpoczynek i dużo snu,
- nawadnianie organizmu,
- leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe (paracetamol, ibuprofen),
- unikanie wysiłku fizycznego (szczególnie sportów kontaktowych, ponieważ powiększona śledziona może pęknąć).
W większości przypadków mononukleoza ustępuje samoistnie po kilku tygodniach, ale osłabienie może utrzymywać się przez dłuższy czas.
Jak zapobiec zarażeniu mononukleozą?
Ponieważ mononukleoza przenosi się głównie przez ślinę, kluczowe jest unikanie bezpośredniego kontaktu z wydzielinami osoby zakażonej. Oto kilka sposobów na zmniejszenie ryzyka zakażenia:
- Unikaj dzielenia się przedmiotami osobistymi
- Nie pij z tej samej butelki, kubka czy szklanki co inne osoby.
- Nie używaj wspólnych sztućców, talerzy ani ręczników.
- Nie dziel się szczoteczką do zębów ani kosmetykami do ust (np. pomadkami).
- Ogranicz kontakt z osobami chorymi
- Jeśli ktoś w Twoim otoczeniu ma mononukleozę, unikaj bliskiego kontaktu, zwłaszcza pocałunków.
- Chory powinien unikać kaszlu i kichania w stronę innych osób – najlepiej zasłaniać usta chusteczką lub łokciem.
- Często myj ręce
- Mycie rąk wodą z mydłem przez co najmniej 20 sekund pomaga usunąć wirusa z powierzchni skóry.
- Jeśli nie masz dostępu do wody i mydła, używaj środków dezynfekujących na bazie alkoholu.
- Wzmacniaj odporność
Silny układ odpornościowy może pomóc w walce z wirusem i zmniejszyć ryzyko ciężkiego przebiegu choroby. Warto:
- prowadzić zdrową dietę bogatą w warzywa i owoce,
- regularnie uprawiać umiarkowaną aktywność fizyczną,
- wysypiać się (minimum 7–9 godzin snu na dobę),
- unikać nadmiernego stresu i dbać o odpoczynek.
Czy można się zaszczepić aby nie zachorować?
Obecnie nie ma dostępnej szczepionki przeciwko wirusowi Epsteina-Barr, więc jedyną formą ochrony jest przestrzeganie zasad higieny i unikanie kontaktu z zakażonymi osobami.